w skrócie
autobiografia
-
młodość
-
mój ojciec
-
moja matka
-
początek
-
marka SRK
-
Gauri
-
Dreamz Unlimited
wywiady
artykuły
przemówienia
o filmach
Still Reading Khan
mapa wspomnień
co lubi SRK ?
nagrody
inni o SRK
|
W kierunku rozwoju
Internet to w dzisiejszych czasach wiodące medium. Tak jak
kiedyś telewizja. Chcę brać udział w powstawaniu tego nowego
środka masowego przekazu. Tym razem nie zrezygnuję z tej
okazji, tak jak było w przypadku telewizji. Posiadam kamerę
i sprzęt filmowy. Jutro, jeśli nie będę akurat kręcił filmu
przez 20 dni i to medium będzię stawało się coraz bardziej
popularne, to nakręcę 10-minutowy film na potrzeby
Internetu. Wszystkie firmy nareszcie zaczynają łączyć
swoje siły.
Wtedy cała jednostka mogłaby nareszcie stać się
samowystarczalna. I wzajemnie uzupełniająca się, jeśli
wszyscy moi wspólnicy myśleliby podobnie. Tu nie chodzi
tylko o sukces internetowego przedsiębiorstwa. Naszym
dodatkowym produktem jest oprogramowanie, które pochodzi z
zespołu twórczego w Dreamz Unlimited. Za sprzęt odpowiada
nasz Arclightz. A więc te trzy składniki powinni być
współzależne i to jest, moim zdaniem, najlepszy model.
Oczami wyobraźni widzę ogromne studio z post-produkcją na
jednym piętrze, na kolejnym magazyn ze sprzętem i biurem na
samej górze. Więc kiedy wchodzisz, masz trzy media pod
jednym dachem. Jeśli ta firma mogłaby jeszcze mieć
pięciogwiazdkowy hotel z własnym kinem i trzema piętrami na
biuro, to byłoby wspaniale. Przyznam się, że to właśnie jest
największe marzenie związane z SRKWorld.
Dreamz
Unlimited
Kiedy zakładałem Dreamz
Unlimited, naszą logiką było założyć firmę, w której wszyscy
byliby dobrze nakarmieni, wynagrodzeni i samodzielni. Pomysł
na Arclightz polegał na tym, żeby mieć jednostkę ze
sprzętem, który mógłby wspierać produkcje Dreamz Unlimited.
Dreamz Unlimited powstało nie dla pieniędzy, ale dla
tworzenia różnorodnych filmów i dla pewności, że nie
zabraknie nam pieniędzy na spełnianie naszych marzeń. Nigdy
nie powinno dojść do takiej sytuacji, że ktoś z nas musiałby
sprzedać dom, aby ratować firmę z tarapatów. Więc gdy
postanowiłem współtworzyć z Azizem i Juhi Dreamz Unlimited,
byłem bardzo stanowczy co do tego, że firma powinna być
niezależna. Nie dążyłem do tego, by zostać największym
producentem filmowym na świecie, ale chciałem żebyśmy mogli
sobie pozwolić na kręcenie filmów bez producentów, którzy
mieli odmienne wizje od naszych.
Nasz
pierwszy film, “Phir Bhi Dil Hai Hindustani”, nie odniósł
takiego sukcesu, jakiego sobie życzyliśmy, ale reklama
wyrobiła nam dobrą markę w przeciągu roku. Dzisiaj, jeśli
zapytałbym Was jaka jest nazwa firmy producenckiej Sunny’ego
Deol’a, najprawdopodobniej nie przypomnielibyście sobie, że
to Vijeyta Arts. Ale Dreamz Unlimited
zna każdy.
Staramy się myśleć perspektywicznie. Jedynym sposobem na
nakręcenie filmu bez ciągłego godzenia się na kompromisy,
jest zrobienie taniego filmu. Najprostszą drogą do
nakręcenia taniego filmu jest posiadanie firmy z odpowiednim
zapleczem. I do tego służy nam Arclightz. A jak będzie
działało Arclightz? Zarobimy na nasz sprzęt dzięki trzem lub
czterem jego wynajmom i przy trzecim filmie nie będzie już
żadnych kosztów. Dzięki temu film będzie tańszy. Nie będzie
bardzo tani, ale przynajmniej zaoszczędzimy 10 milionów
rupii przy budżecie wynoszącym 70 milionów rupii.
A
niektóre rekwizyty, których już użyliśmy, mogą być ponownie
wykorzystane. Nie wydajemy 3,5 milionów na reklamę;
wydajemy 2,5 i dodatkowo jesteśmy właścicielami tej
jednostki. Dzisiaj jeśli kupię sprzęt do reklamy, będzie
mnie to kosztowało 2,5 miliona. Ale teraz, gdy mam tę
inwestycję, nie muszę płacić za sprzęt do następnego filmu.
Powoli, powolutku przyjdzie taki czas, kiedy nie trzeba
będzie wydawać wiele na produkcję.
TV
Chociaż przeszedłem z telewizji do świata filmu, nadal mam
sentyment do tego medium. Kilka lat temu bardzo starałem
się przekonać moich przyjaciół, by zrobić program dla TV,
ale wszyscy myśleli, że to głupi pomysł. Prawdę mówiąc,
dostałem propozycję prowadzenia teleturnieju, ale wszyscy
mówili mi, że ludzie nie zaakceptują wielkiej gwiazdy kina
na małym ekranie. A teraz, być może trochę za późno,
zaczynamy produkować programy dla telewizji, niekoniecznie z
moim udziałem. Tak jak wcześniej, naszym celem jest robienie
programów, które sami chcielibyśmy obejrzeć, programów,
których oglądanie nie stanowi obrazy dla inteligentnego
odbiorcy. Wierzymy, że jakość naszych programów jest chociaż
odrobinę lepsza od przeciętnej propozycji innych
producentów.
Wizja
przyszłości
Moja
rodzina nie była bogata, ale nigdy nie doświadczyliśmy
prawdziwej biedy. Ponieważ ojciec był bojownikiem o wolność,
miał wiele znajomości i bez trudu mógł zostać prawnikiem
albo politykiem, ale zdecydował się na prowadzenie własnej
działalności. Próbował swoich sił w wielu przedsięwzięciach,
ale był zbyt dobroduszny, by wzbogacać się na czyimś
niepowodzeniu, więc nigdy nie osiągnął spektakularnego
sukcesu materialnego. Ale nigdy nie przejmował się
niepowodzeniami. Nawet w porażce odnajdywał jakąś cząstkę
sukcesu.
Na
Asia Expo’72 tata dostał pozwolenie na stoisko z chlebkiem
chola batura. Zatrudnił mały zespół, żeby przygotował dania
i był to duży sukces, ponieważ stoisko mieściło się obok
rosyjskiego, na którym oferowano próbki ziemi z Księżyca.
Zarobiliśmy na tym dużo pieniędzy, ale tata rozdał je
pomiędzy swoich pracowników. Potem miał firmę transportową,
ale jego wspólnik oszukał go. Miał również firmę rafineryjną
i dużą firmę meblarską. Mama wiedziała, że on jest na to
zbyt dobrym człowiekiem. Nie potrafił wykorzystać przewagi,
jaką miał nad ludźmi. Po prostu rozdawał im pieniądze.
Kiedyś prowadził stołówkę na National School Drama. Aktorzy,
jak Raj Babbar, ciągle pożyczali od niego kasę.
W
taki sposób żył i ja też mam podobną naturę. Ale wiem, że
mama dużo wycierpiała przez jego dobroduszność. Kiedy mama
umarła, zdałem sobie sprawę z tego, że pieniądze są
racjonalną, niezbedną własnością. Odtąd zawsze pamiętam o
jednej rzeczy: powinieneś rozkręcić biznes na takim
poziomie, żeby zawsze mieć szansę wyboru. Osiągasz taką
niezależną pozycję, kiedy spełniasz swoje podstawowe
potrzeby. Nie powinno być tak, że nie bierzerz ślubu,
ponieważ nie masz na niego pieniędzy. To moja podstawowa
zasada, jeśli chodzi o biznes. Nawet gdy wyceniam swoją
rolę, nie powołuję się na moją popularność czy ocenę rynku.
Moja cena zależy od tego, ile potrzebuję. Wielokrotnie
bywało tak, że nie zapłacono mi odpowiednio z tego właśnie
powodu i równie często bywało, że płacono mi znacznie więcej
niż powinienem dostać.
Po
drugie, w głębii duszy jestem detalistą. Nie powinno tak
być, że musisz sprzedać swój dobytek żeby rozkręcić biznes.
On powinien sam na siebie zarabiać. To jest podstawa dla
każdego detalisty. Jeśli otworzysz sklep, musi przynosić
taki zysk, żebyś mógł opłacić rachunki za elektryczność,
wodę i pracowników. Może nie będzie przynosił dużych
pieniędzy, ale powinien być samowystarczalny.
Uważam, że nie powinno się brać pieniędzy pochodzących z
odsetek. Wierzę w islamską zasadę, która mówi, że nie
powinieneś brać pieniędzy, jeśli nie zasłużyłeś na nie.
Powinieś zapracować na swoje pieniądze. Nie gram na
giełdzie. Tak samo nie param się spekulacjami, loterią,
hazardem. Wiem, że to staroświeckie myślenie, ale myślę, że
takie zarabianie pieniędzy jest niedobre. Uznam, że
zasługuję na zapłatę, jeśli zapracuję na nią, wywalczę ją,
wykonam wysiłek... Takie pieniądze
szanuję.
Te
cztery zasady składają się na moją filozofię biznesu -
powinieneś na to zapracować, nie możesz stracić pieniędzy na
żadnym przedsięwzięciu, powinieneś zarobić wystarczającą
ilość kasy po to, by zawsze mieć wybór. I na koniec, jeśli
zatrudniasz ludzi, nieważne czy firma przynosi zysk czy nie,
musisz sprawić, żeby czuli, że coś robią dla firmy.
Wielu ludzi twierdzi, że artyści nie są stworzeni do
biznesu. Jestem najlepszym przykładem na to, że tak nie
jest. Ludzie uważają mnie za dobrego biznesmena, ale to
również nieprawda. Wierzę, że w biznesie liczy się prostota
i klarowność działania. Wierzę w szczerość i szybkie
decyzje. I zawsze jestem gotów na danie z siebie więcej, niż
tego ode mnie oczekujecie. Ale obietnice powinny być
dotrzymane, w przeciwnym razie czuję się oszukany, ponieważ
zawsze oferuję więcej, niż to co, było wynegocjowane,
nieważne czy chodzi o rolę w filmie, serialu, czy produkcję
filmową.
Również trzeba postarać się o odrobinę innowacyjności. Nie
można się zatrzymywać w miejscu. Nigdy nie ryzykowałem w
biznesie tak, jak to bywało w przypadku kariery filmowej...
która również stała się biznesem w pewnym momencie. Twoja
działalność musi się trochę różnić od konkurencji. Jeśli na
przykład dowiem się, że ktoś otwiera sklep z zabawkami, ja
otworzyłbym taki sam, ale sprzedawałbym jedną specjalną
zabawkę, której nikt inny nie może zaoferować.
Jednym z największym darów od Boga było to, że nigdy nie
poczułem, czym jest brak pieniędzy. Bóg podarował mi wiele
rzeczy – dobre nazwisko, talent, sławę, dobry wygląd, sukces
– ale najbardziej jestem mu wdzięczny za to, że nigdy nie
musiałem prosić o pieniądze. Gdy byłem nastolatkiem, pewnego
razu zapytałem matkę, czy mogę dostać samochód, nie wiedząc
nawet, czy ją na niego stać. Następnego dnia powiedziała mi:
„Wiesz Shah Rukh, przeglądając rachunki, zauważyłam, że bank
mnie oszukał”. I z tych pieniędzy dostałem samochód.
Kiedy chciałem sobie kupić mieszkanie, Ratan Jain dał mi
czek na siedemset tysięcy rupii. Kiedy chciałem sobie kupić
dom, zarobki gwiazd tak się podniosły, że mogłem sobie na
niego pozwolić. Kiedy nie było mnie stać na Pajero,
sprzedawca sprzedał mi go za połowę ceny. Zawsze tak było!
Jeśli czegoś pragnąłem to zawsze to dostawałem. Dlatego nigdy nie proszę o
materialne dary. Być może Bóg postanowił, że spełni moje
życzenia tylko 48 razy w tym życiu, więc nie chcę nadużywać
jego wspaniałomyślności.
Nigdy nie kusiły mnie złe rzeczy. Ale z drugiej strony,
uważam, że zachłanność jest podstawą życia. Wierzę, że
powinieneś być zachłanny na wiedzę, na pieniadzę żeby zawsze
mieć wybór, co chcesz robić ze swoim życiem… i na miłość.
Żądza jest podstawą egzystencji człowieka. Łapczywość na
życie sprawiła, że jestem dzisiaj tym, kim jestem. Zawsze
pragnę wszystkiego więcej i więcej. Jestem też zachłanny na
pieniądze. Mam w tej chwili wystarczająco dużo pieniędzy,
ale nigdy nie zmarnuję okazji, by zarobić więcej. Szansa
puka do drzwi tylko raz. I jeśli jej nie otworzysz, ona
pójdzie pukać do innych drzwi. Okazja jest jak dama. Tata
zwykł mówić: „waqt ki choti aage hoti”. Szansa jest jak
kobieta i jeśli w porę nie złapiesz za jej warkocz, ona
odejdzie i już nie zdołasz jej dosięgnąć. Musisz ją
zatrzymać przy sobie. Dlatego wierzę w przejmowanie
inicjatywy i kucie żelaza póki jest gorące.
Podziękowania dla Dagmary za pomoc w tłumaczeniu tekstu.
Tłumaczenie:
shahrukhkhan.pl na podstawie www.planetsrk.com
© Tekst chroniony prawem autorskim.
Wykorzystanie i publikacja w całości lub we fragmentach jedynie za zgodą serwisu.
Więcej informacji w dziale "strona"
|